Hej!
Zachciało mi się kiszonych buraków. Jak się zachciało, to trzeba było zrobić. Więc znowu wyciągnęłam słój i wzięłam się do krojenia buraków. Mamy upały, to buraczki szybko ukisły i mogłam się cieszyć ich smakiem.
Potrzebujemy:
- 5 buraków średniej wielkości
- 1 cebula
- kilka ząbków czosnku
- kilka listków laurowych
- 1 łyżka stołowa soli (tak z górą)
Buraki pocięłam na plasterki, włożyłam do słoika i zalałam zimną wodą, w której rozpuściłam sól. Dodałam listki laurowe, pokrojoną cebulkę w krążki i czosnek. Mocno docisnęłam żeby buraki nie pływały. Możemy też dodać trochę soku z kiszonej kapusty, by kiszenie było szybsze. Po ukiszeniu (3 - 4 dni) przekładam buraki do mniejszych słoików, mocno zakręcam i wstawiam do lodówki. Kiedy przyjdzie czas i ochota wtedy wykorzystuję, bo można przechować około 2 tygodni w lodówce. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz