Hej!
To pyszne ciasto jadłam już kilka razy, ale dopiero teraz zdecydowałam się na samodzielne jego zrobienie. Pysznie smakuje, elegancko wygląda, łatwo się robi i ma tylko jedną wadę. Za szybko znika☺. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmieniła w przepisie. Dziś delikatnie.
Do zrobienia pokusy potrzebujemy:
- torebkę mrożonego szpinaku (rozmrozić można w nocy)
- 4 jaja
- 1 szklanka cukru
- ½ szklanki oleju (ja leję ,,na oko”)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej ( nie przesadźcie z sodą, bo będzie ją mocno czuć)
- 2 1/3 szklanki mąki krupczatki
Na masę:
- 1 galaretka
- 1 pojemnik śmietany kremówki
Na pącz:
- woda zmieszana z cytryną i miodem
Do ozdoby:
- owoce leśne
Zaczynamy od ubijania jajek z cukrem. Kręcimy tak długo, aż podwoi swą objętość. Potem dodajemy sodę i proszek, a następnie wlewamy powoli olej. Po połączeniu składników dodajemy rozmrożony i odciśnięty szpinak. Na końcu wsypujemy mąkę i mieszamy dokładnie. Pieczemy około 50 minut do suchego patyczka.
Ciasto studzimy i potem przekrawamy na dwie części. Z górnej część ciasta odkrawamy sam wierzch i kruszymy na drobne kawałki. Dolną nasączamy pączem.
Kiedy piecze się ciasto rozrabiamy galaretkę i studzimy. Ubijamy śmietanę i dodajemy galaretkę w fazie krzepnięcia. Wkładamy masę na dół ciasta i przykrywamy środkowym plackiem, który również lekko nasączamy. Wysypujemy okruszki z górnej części. Dekorujemy ciasto malinami i suszoną żurawiną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz