Jeśli miałabym przygotować ciasto na piknik, to bez wątpienia byłoby to ciasto marmurkowe.
Zawsze się udaje, ładnie wygląda, jest zrównoważone w smakach i doskonale smakuje z kawą. Bo kawoszka ze mnie chyba największa (do tego stopnia, że idąc spać myślę – z rana napiję się znowu kawki).
Potrzebujemy: - 30 dag mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- kostka margaryny
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 150 g cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 4 jaja
- 120 ml mleka
- 10 g kakao
- esencja waniliowa
Sypkie składniki mieszamy ze sobą. Margarynę ucieramy z połową cukru, dodajemy po jednym żółtku. Następnie wsypujemy 1/3 mąki i mieszamy. Dolewamy 1/3 porcji mleka. Tak postępujemy, aż do wyczerpania mąki i mleka. Białka ucieramy solą na sztywną pianę i dosypujemy pod koniec ubijania cukier. Porcjami dodajemy do ciasta. Połowę masy wykładamy na blaszkę do drugiej wsypujemy kakao i dokładnie mieszamy. Wykładamy na białe ciasto, a potem widelcem robimy esy floresy w cieście. Pieczemy 45 minut w kąpieli wodnej. Przed wyjęciem sprawdzić należy patyczkiem czy ciasto się upiekło. Smacznego.
Bardzo lubię takie ciasta :) Idealne do porannej kawki :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Was zachęciłam :).
OdpowiedzUsuń