Hej!
Zioła w mojej kuchni odgrywają ogromną rolę. Używam ich przez cały rok w świeżej postaci lub suszonej. W każdej wzbogacają smak i aromat przygotowywanych potraw. W swoim ogrodzie, na moim balkonie, w kuchni na parapecie królują zioła. A kiedy nagle w domu unosi się zapach mięty, to znak, że z niej korzystają moje psiaki. Mięta stoi na podłodze właśnie dla nich. Lubię bardzo dotykać ziół. Zostawiają zapach na ręce (no może z wyjątkiem świeżej kolendry, której zapach kojarzy mi się z pewnym owadem). Jeśli już mowa o kolendrze to używam jej tylko w postaci nasion bo pachną cytryną. Pod koniec sezonu letniego przygotowuję sobie mieszanki ziołowe, które są potem "jak znalazł" w codziennym użyciu. A dziś przygotuję mrożone kostki ziołowe w oliwie.
Potrzebujemy:
- dowolne zioła
- oliwę
Zioła tniemy na kawałki i wkładamy do foremek na lód. Zalewamy oliwą i wstawiamy do zamrażarki. Takie kosteczki wykorzystujemy do przyrządzenia smacznych sosów i zup.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz