Hej!
Jedni nie mogą wyobrazić sobie Świąt Wielkanocy bez żurku, inni mazurka, a ja nie wyobrażam sobie bez barszczu chrzanowego. Jest to najlepsza zupa na święta i w moim domu przyrządzana tylko raz w roku. Żeby barszcz był fenomenalny, do którego tęskni się przez cały rok, najpierw musimy wykopać chrzan. Ten ze słoiczka nie odda całego smaku. Tak więc trzeba chrzan wyczyść, zetrzeć, sparzyć. A spróbujcie przy tym nie płakać... same łzy lecą 😂
Ale sam chrzan to nie wszystko.
Potrzebujemy:
- kości schabowych
- dobrej kiełbasy wędzonej
- dobrej kiełbasy białej
- jajek
- sól
- pieprz
- liście laurowe
- ziele angielskie
- śmietana dobrej jakości
- marchew
- pietruszka
- cebula
- kawałek selera
Gotujemy wywar z kości i warzyw. Wrzucamy przyprawy i gotujemy dotąd, aż mięso będzie miękkie i samo odejdzie od kości. Potem wystarczy dodać chrzan. Z części jajek wyjmujemy żółtka i rozcieramy widelcem ze śmietaną i odrobiną mąki. Dodajemy trochę zupy i jeszcze rozcieramy. Teraz wlewamy mieszankę do zupy i zagotowujemy. Na koniec wrzucamy pokrojone kiełbasy i kroimy jajka.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz