Gulasz po węgiersku jest znakomitym daniem na jesienne, zimne dni.
Jedna porcja potrafi zaspokoić głód i przy okazji nas porządnie rozgrzeje.
Potrzebujemy:
- kg wieprzowiny
- 1 cebula
- 1 papryka
- 3 marchewki
- 2 listki laurowe
- 2 ziela angielskie
- 1 szklanka przecieru pomidorowego
- 1 ząbek czosnku
- 5-6 pieczarek
- olej
- sól
- pieprz
- sos sojowy
- 3 łyżeczki czerwonej papryki
- szklanka bulionu
Opłukane mięso kroimy na kawałki i podsmażamy na gorącym oleju małymi partiami.
Zależy nam by się zarumieniło.
Kiedy już się podsmaży przekładamy do garnka, w którym będziemy gotować gulasz.
Potem na tym samym tłuszczu podsmażamy najpierw sproszkowaną paprykę,
a potem dodajemy pokrojoną cebulę i marchewkę.
Podsmażamy, wsypujemy pieprz i sól.
Na koniec dodajemy jeszcze pokrojoną paprykę i chwilkę jeszcze podsmażamy.
Wszystko wrzucamy do garnka.
Dodajemy jeszcze czosnek, listki, ziele angielskie, sos sojowy i bulion.
Przykrywamy pokrywką i idziemy pić kawkę, bo mięso ma się dusić 1,5 godziny.
Potem tylko trzeba wlać przecier pomidorowy i dodać podsmażone pieczarki na złoty kolor.
Mieszamy i robimy zasmażkę, czyli rozpuszczamy masło na patelni i dodajemy mąkę.
Zasmażkę wlewamy do gulaszu i et voila! Mamy gulasz! Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz