Jeśli lubicie smak kokosa, to na pewno zachwyci Was smak dzisiejszych ciasteczek.
Kokosanki kojarzą mi się z dzieciństwem i czasami kiedy w sklepach nie było słodkości
i nasze mamy wykazywały się kreatywnością w kuchni.
Muszę powiedzieć, że im to nieźle wychodziło.
- 3 jajka
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki miodu
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 35 dag mąki pszennej
- zapach waniliowy
- 10 dag masła
na polewę czekoladową:
- 1 szklanka cukru
- 1 kostka masła
- 3 łyżki kakao
- 1 szklanka mleka
dodatkowo:
- wiórki kokosowe
Miód, cukier i masło rozpuszczamy w garnuszku.
Chwilę zostawiamy do ostudzenia i wbijamy jajka.
Dodajemy mleko, sodę, zapach i mąkę.
Nasze ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Wykładamy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy około 35 minut w temperaturze 180 stopni (do suchego patyczka).
Upieczone ciasto studzimy i kroimy na kwadratowe małe części.
Składniki na polewę czekoladowa gotujemy przez 5 minut i studzimy.
Potem każdy kawałek ciasta zanurzamy w polewie i obsypujemy wiórkami kokosowymi. Smacznego.
Pamiętam te czasy
OdpowiedzUsuń