niedziela, 26 listopada 2017

Karkówka pachnąca świętami


Hej!
Wczoraj zamieściłam wpis dotyczący sosu żurawinowego, doskonałego do mięsa wszelakiego. Dziś więc wypada, by dodać przepis na mięso. Będzie to mięso pieczone, uprzednio dwa dni marynowane i tak zapaszyste i wpisujące się w święta, że trzeba je zrobić . Przepis znalazłam na blogu "Kulinarne rozkosze podniebienia" i żeby nie było tak samo dokonałam trochę zmian.

Potrzebujemy:

  • 2 jabłka
  • kg karkówki

Na marynatę:
  • 1 łyżka soli
  • 3 łyżeczki cynamonu
  • olej
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • rozmaryn
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 1 kieliszek żubrówki


Ze składników na marynatę robimy mieszankę i wkładamy do niej mięso. Dokładnie smarujemy sosem i zostawiamy w spokoju przez dwa dni (w lodówce). Następnie wyjmujemy i nacinamy mięso w paski. W każdym nacięciu umieszczamy plasterki jabłek. Całość obwiązujemy sznurkiem spożywczym, aby mięso nie rozeszło się w czasie pieczenia. Wkładamy do rękawa foliowego i pieczemy 1 godzinę. Podajemy z sosem żurawinowym. Smacznego.



3 komentarze: