Hej!
Wczoraj pogoda była "pod psem" i nastrajała albo do czytania, albo do pieczenia. No więc najpierw napiekłam, a potem siedziałam z książką, kawą i ciasteczkami. Polecam "Królów przeklętych" M. Druona, super kawę i obłędne ciasteczka ze śliwkami.
Potrzebujemy: